Większość z nas o grudniowej przyrodzie wie niewiele. Ten zimowy czas raczej nie kojarzy się z bliskimi kontaktami z naturą – szare dni oraz deszcz padający naprzemiennie ze śniegiem sprawiają, że marzymy o cieple domu a nie o spacerach i obserwacjach uśpionej natury.
Spróbuję więc
zadziałać na Waszą wyobraźnię i zachęcić do wyjścia na spacer - po nim naprawdę docenimy łyk gorącej herbaty i przyjemność zanurzenia się w ciepły koc.
Czy wiecie co można usłyszeć w leśnych dzikich ostępach w mroźną zimową
noc? Wycie wilków, które niesie się kilometrami. Co ciekawe, w czasie swoich
polowań nie zachowują się jak kotowate i nie polują z zasadzki. Długie nogi
pozwalają im biec długimi susami – gonią ofiarę godzinami, utrzymując przy tym
wysoką średnią prędkość biegu.
Łasica ma zimą białe futro (w północnej części
zasięgu). Nie zapada w sen zimowy i jest wyspecjalizowana w łowieniu… myszy.
Nornica ruda nie również nie zapada w sen zimowy –
pod ziemią tworzy sieć korytarzy z wieloma komorami i wyjściami. Zimą spotyka
się ją również wśród zabudowań a żywi się nasionami traw i drzew, korzeniami,
owadami glebowymi i korą.
Podczas spaceru baczny obserwator dostrzeże
czerwone, dojrzałe jagody kaliny koralowej.
kalina koralowa |
Przy karmnikach możemy podziwiać rudzika – wiele z
nich nie odlatuje na zimę. Jest on stałym bywalcem wielu ogrodów w których
dokarmia się ptaki i jest ich piękną ozdobą.
rudzik |
Zimą również raniuszki są niezwykle aktywne.
Latają w małych stadach i są naprawdę zachwycające.
raniuszek |
Przy wysokiej pokrywie śnieżnej sarny poruszają
się wydeptanymi ścieżkami na skraju lasu. Zimą okresy spoczynku w gąszczu lub
po prostu w szczerym polu są możliwie najdłuższe, co pozwala zminimalizować
zużycie energii w tej ubogiej w pokarm porze roku.
W górach kosodrzewina zapobiega osuwaniu się ziemi
i śniegu ze zboczy a tatrzański nornik śnieżny korzysta z zapasów zgromadzonych
w gniazdach pod szczelinami skalnymi. Przy dobrej pogodzie można obserwować to
małe szare zwierzątko w pobliżu górskich szałasów, gdzie grzeje się w słońcu.
Uwielbiam spacery, kiedy jest dużo śniegu. :) Byłam ostatnio w lesie. Było bardzo przyjemnie. Wilków jednak zobaczyć nie chcę, strasznie się ich boję. Rudziki widziałam. Teraz pragnę zobaczyć Raniuszki, ależ to piękności. :) Fajny post. :)
OdpowiedzUsuńThank You for sharing your article, This is an interesting & informative blog. It is very useful for the developer like me.
OdpowiedzUsuńดูหนัง