Czyli
leczniczy cud natury
K
|
tóry to już z
kolei cud natury? Kiedy
zaczynamy szukać i rozglądać się uważnie, okazuje się, że jesteśmy otoczeni
wspaniałą mocą ukrytą w świecie przyrody. Kiedy wiedzę tę, gromadzoną przez
wiele pokoleń, połączymy ze współczesnymi osiągnięciami techniki - okazuje się,
że mamy dostęp do czegoś niezwykłego a zarazem prostego.
Zaczęło się banalnie – postanowiłam wprowadzić do
domu kilka kwiatków doniczkowych. Zrobić dla nich miejsce wśród książek na
parapetach i zawiesić przy oknie w kwietnikach. Gatunki miałam upatrzone już
wcześniej a mój mąż głosował na aloes. Któż bowiem nie słyszał o jego
leczniczych właściwościach?
Od razu przypomniałam sobie, że w jednej z księgarń
wpadła mi w oko książka o aloesie – podczas miejskiego wypadu od razu
zaopatrzyłam się w nią i zaczęliśmy czytać na miejscu, odpoczywając przy kawie.
Wszystkie cytowane poniżej informacje pochodzą
więc z pozycji „Aloes. Cud natury” (aut.: W. Buchorski i R. Maciej, wydawnictwo
BAOBAB).
„Miąższ
tej niezwykłej rośliny zawiera ponad 200 aktywnych składników, 20 minerałów, 18
aminokwasów oraz 12 witamin – są to substancje zdrowotne i wzmacniające, które
jednak wymagają specjalnego sposobu obchodzenia się z nimi.”
Tak, dzięki specjalnie wynalezionej i opatentowanej
technologii można zachować wszystkie właściwości soku (a niestety bardzo szybko
można je utracić) a najwyższe normy czystości i jakości posiadają soki z
certyfikatem wydawanym przez międzynarodową radę naukową do spraw aloesu (IASC –
International Aloe Science Council).
Autorzy rekomendowali Laboratoria Natury gdyż:
„(…)
jako jeden z nielicznych producentów soku z aloesu na świecie, posiadają certyfikat
IASC na każdy etap produkcji soku aloesowego: surowiec, linię produkcyjną oraz
produkt finalny.”
A co takiego niezwykłego kryje w sobie ta roślina?
·
Posiada właściwości antybiotyczne –
działa przeciwwirusowo, antybakteryjnie i antygrzybicznie i w odróżnieniu od
antybiotyków syntetycznych nie wywołuje żadnych skutków ubocznych.
·
Posiada właściwości synergiczne –
chętnie „współpracuje” z innymi substancjami pochodzenia naturalnego, a
zwłaszcza z produktami pszczelimi i ziołami, przyśpieszając i wzmacniając ich
działanie, czyli działa jako naturalny katalizator.
·
Posiada właściwości adaptogenne –
wykazuje właściwości lecznicze, odżywcze i regenerujące. Dostosowuje się do potrzeb
danego organizmu, pobudzając go bądź tonizując. Działa przy tym na cały
organizm, a nie na jego część. Podany osobie zdrowej wzmacnia jej układ
odpornościowy.
·
Posiada właściwości homeostatyczne – aloes
jest doskonale przyswajalny przez organizm człowieka, co znaczy, że bardzo
trudno byłoby go przedawkować.
·
Niektóre składniki aloesu należą do
grupy przeciwutleniaczy zwalczających tak zwane wolne rodniki,
współodpowiedzialne za wiele chorób, w tym choroby nowotworowe.
W ten oto sposób zostaliśmy zainspirowani i
staliśmy się posiadaczami bardzo ciekawej książki, dwóch butelek z sokiem
aloesowym (który stosujemy teraz codziennie), rachitycznego aloesu w doniczce,
który został mi podarowany i przechodzi obecnie rekowalescencję oraz
własnoręcznie zrobionego kwietnika z makramy. Siły witalne to efekt uboczny czy
raczej kolej rzeczy ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz