Kilka rzeczy bez których nie wyobrażam sobie lata

Stało się: dzisiaj przeczytałam TO w kalendarzu – obok sentencji: „Sztuka jest intelektualną rozkoszą’ (Platon), imion solenizantów: Alicji, Marty, Alojzego, godzin wschodu/zachodu słońca i księżyca.

Pierwszy dzień lata.

Usiadłam spokojnie, wsłuchałam się w szum wiatru za oknem, zaparzyłam zieloną herbatę według swojego precyzyjnego rytuału i zapytałam samą siebie: I cóż z tego?

Czym jest to nasze lato?

Rzecz w tym, że ja nie chcę go przegapić. Chcę poczuć w sobie tę radość wolności, beztroski, czaru i upojenia. Nie zmarnować a przeżyć świadomie, wreszcie zrealizować to, o czym marzyłam otulona ciepłym szalikiem, z rękoma wciśniętymi w kieszenie ciepłej kurtki.

Myślę więc o tych wszystkich letnich drobnostkach, które lubię robić – trochę z pozoru nieistotnych i błahych. Przypominam je sobie. Nie, nie marzę teraz o kusząco dalekich, egzotycznych podróżach (to zostawiam na później) – raczej szukam niezobowiązującego luzu, fizycznego odpoczynku i chwili relaksu. Takich momentów w „międzyczasie”, okruchów łapanych mimochodem i dostępnych niezależnie od zasobności portfela.

1.  Wyjść wieczorem na ganek i pooglądać gwiazdy. Wyciszenie. Nocne przytłumione odgłosy. Nieskończoność.

2.  Pobujać się na hamaku. Kołysanie jak na statku. Relaks. Odprężenie.

3.  Rozłożyć leżak pod swoim ulubionym drzewem i popatrzeć w niebo. Chwila nudy. Odpoczynek. Chmury. Spokój.

4.  Poczytać jedną z „letnich” książek. Łapanie klimatu. Wyobraźnia.

5.  Pochodzić boso po trawie. Orzeźwiający chłód.

6.  Wyjść z samego rana do ogrodu po zioła – np. do awanturki. Letnie zapachy. Poranny śpiew ptaków.

7.  Zrobić lemoniadę. Ochłoda. Smak.

8.  Zebrać bukiet polnych kwiatów. Piękno. Kreatywność.

9.  Dbać o kwiaty w doniczkach, tworzyć nowe kompozycje. Uważność. Zaangażowanie. Troska.

10.              Obejrzeć kilka „wakacyjnych” filmów. Humor. Lekkość. Śmiech.

11.              Odwiedzić nowe miejsca. Ciekawość. Uważność. Poznanie.

12.              Słuchać jak najwięcej muzyki. Energia.

13.              Pójść na koncert plenerowy. Dźwięki. Muzyka. Ludzie.

14.              Poszwędać się bez celu po mieście. Luz. Powolność. Snucie się. Rozmowy.

15.              Powędrować w przyrodzie i przy okazji zrobić kilka zdjęć. Spokój. Natura. Sztuka.

16.              Cieszyć się najprostszym jedzeniem. Smaki.

17.              Delektować się chłodnym białym winem. Święto. Aromat.

18.              Wprowadzić szczyptę egzotyki. Kadzidła. Olejki eteryczne. Zapachy. Nowe potrawy.

A z czym Wam kojarzy się lato?