Zaczynam pisać tekst o owsiance. Napisany. Tekst leży w komputerze i czeka. Wydaje się taki banalny – ot, zwykła owsianka.
Zmywam naczynia w kuchni i przychodzi mi do głowy pytanie-dopełnienie
do tekstu o owsiance: Czym tak naprawdę
jest śniadanie? Jakie ma dla nas znaczenie i co może powiedzieć o naszych
przyzwyczajeniach, stosunkach rodzinnych czy kulturze?
Szczerze mówiąc nie mam
pojęcia jak inni jedzą śniadania. Czy jest czas na to nieśpieszne weekendowe? Czy
jest pomysł na szybkie, pełnowartościowe przed pracą czy szkołą? Czy są jeszcze
ludzie, którzy biegną rano po świeże pieczywo i mają czas na pogadanki przy
stole lub spokojne zebranie myśli?
Ostatnio odkryłam, że śniadanie jest dla mnie dopełnieniem
dobrze przespanej nocy. Kiedy nie wyśpię się jestem rozdrażniona i nieprzytomna
i nie zmieni tego nawet najbardziej pożywny posiłek. Dobra noc + dobre
śniadanie = dobrze rozpoczęty dzień.
Rok temu zaczęliśmy dla eksperymentu jeść owsiankę.
Przyznaję, że choć zazwyczaj nie jestem zbyt kreatywna w kuchni, to właśnie ja
wpadłam na ten pomysł. Przekonała mnie informacja, że jest ona w czołówce najzdrowszych pokarmów świata
– ot, taka zwykła, zdawało by się nudna owsianka W CZOŁÓWCE… NA ŚWIECIE… a poza
tym często znajduje się w jadłospisie profesjonalnych sportowców jako pierwszy
posiłek dnia.
Na opakowaniu płatków owsianych (około 2,50 zł) nie ma informacji, że
jest to jeden z najzdrowszych pokarmów świata, ale kolorowe opakowania płatków
przetworzonych o niezwykle apetycznych nazwach „krzyczą” do nas o swoich
walorach i wartościach odżywczych
Najpierw zrobiłam krótki wywiad w warszawskich knajpach z
czym się ją jada, bo skoro jest ona również modna „na mieście”, to jednak coś w
tym musi być. Wkrótce odkryłam, że można ją serwować:
·
z
jogurtem, miodem i świeżymi owocami,
·
z
łososiem, serem bałkańskim i pestkami dyni,
·
na
mleku kokosowym z miodem, goździkami i owocami,
·
z
mascarpone i sezonowymi owocami,
·
z
orzechami i suszonymi owocami,
·
z
miodem i owocami,
·
z
prażonym sezamem, cząstkami pomarańczy, migdałami i miodem,
·
po
irlandzku z sosem na bazie whisky,
·
z
bananem, daktylami i siemieniem lnianym.
Efekt jest taki, że jemy owsiankę praktycznie codziennie od
roku. Jest bowiem bardzo łatwa i szybka w przygotowaniu:
na jedną dużą porcję
wystarczy ¾ kupka płatków ugotowanych w około takiej samej lub większej ilości
mleka (lub wody), szczypta soli i trochę dodatków: świeże owoce, ziarna, kakao
lub krem czekoladowy, konfitura, owoce z puszki czy sudzone, otręby, zarodki pszenne,
miód i wszystko to, na co mamy w danej chwili ochotę (i pod
ręką).
O tej porze roku dodajemy siemię lniane, świeże owoce i te
które mamy zamrożone: czarną porzeczkę, borówkę amerykańską czy truskawki a
osładzamy miodem lub bananem. Bardzo lubię suszoną żurawinę – to taka moja
słabość.
Jest to mimo swojej prostoty mieszanka białka, najlepszych
aminokwasów, witamin B6 i B1, kwasu
pantotenowego, substancji działających antydepresyjnie i likwidujących zły
nastrój, magnezu, żelaza, błonnika i bardzo cennych nienasyconych kwasów tłuszczowych.
Myślicie, że to nudne jeść na okrągło owsiankę? Dla nas takie
śniadanie jest satysfakcjonujące i różnorodne a przede wszystkim bardzo
praktyczne, choć owszem, czasem marzy mi się coś wyjątkowego – od tego są
właśnie nieśpieszne niedzielne poranki i święta.
Chwyt marketingowy. Najpierw sprawdź, gdzie można kupić płatki owsiane. Na pewno nie na całym świecie. Bomba węglowodanowa, to wszystko. Na pewno zdrowsze niż płatki z cukrem, ale moim zdaniem lepsze śniadanie to jajka na miękko i mała kromka chleba z masłem.
OdpowiedzUsuńJemy owsiankę na śniadanie właśnie dlatego, że jest ona jednym z najlepszych źródeł energii i nie muszę po godzinie ponownie lądować w kuchni. Moje dni są intensywne więc skądś muszę brać energię. Jajko na miękko jem bardzo często na drugie śniadanie jako min. źródło białka i żelaza. Ponadto owsianka jako produkt nieprzetworzony 1. reguluje stężenie glukozy we krwi, 2. ułatwia pracę jelit i zapobiega zaparciom (błonnik), 3. zawiera 8 niezbędnych aminokwasów, 4. ma działanie antyrakowe (fitochemikalia), 5. wspomaga pracę serca (kwasy omega 3 i kwas linolowy) 6. wspomaga pracę układu nerwowego (witaminy z grupy B), 7. zapobiega problemom z tarczycą (jod), 8. przeciwdziała osteoporozie (wapń). W zależności od dodawanych składników może mieć różne walory smakowe i odżywcze. A owies jest rośliną szeroko występującą na świecie. Mój mąż jest dietetykiem i sportowcem stąd ten długi wywód.
Usuń