Czy pora jest już myśleć o ozdobach świątecznych? Nie wiem, w
każdym razie postanowiłam wybrać się do Alicji – koleżanki z sąsiedniej wsi -
zobaczyć, co słychać w jej pracowni ceramicznej. Sama trasa Złotokłos –
Korzeniówka – Leśna Polana jest jak droga „korytarzem ekologicznym” wśród pachnących
i wibrujących wiatrem drzew a cel to malutka miejscowość z domami (często
drewnianymi) schowanymi wśród zieleni, werandami pełnymi kwiatów, wiklinowych
foteli i słodkawym zapachem palonego drewna z kominków. A ja jakoś tak lubię jechać lub iść "z celem" i ostatecznie zatrzymać się w miłym i dającym chwilę wytchnienia miejscu.
Pracownia Alicji jest nie tylko źródłem przepięknych,
trwałych ozdób świątecznych, ale też oryginalnych prezentów. Zresztą, sami
zobaczcie:
Ale ładnie :))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ceramikę. Ta ręcznie robiona ma w sobie "duszę" :)
Usuń