slow life

piątek, 20 listopada 2020

Wełniany luksus

 

wełniany luksów

C

o wspólnego ma robienie na drutach z naturalnością? Być może nie umiałabym odpowiedzieć na to pytanie, gdybym sama nie spędziła długich jesiennych i zimowych wieczorów na dzierganiu szalika czy ciepłego komina. Dotykanie miękkiej włóczki i tworzenie z niej wszelkiego typu robótek: czapek, szalików, ozdobnych poszewek na poduszki czy mini kołderek dla lalek, jest pochwałą powolności i docenieniem naturalnych materiałów. 

Wielokrotnie mogłam się przekonać, że każda umiejętność, dzięki której tworzymy coś namacalnego i użytecznego, uniezależnia nas od gotowych i często dość kiepskiej jakości, masowych produktów codziennego użytku. Poza tym, wolę mieć jeden naprawdę ciepły i luksusowy (owszem, w dzisiejszych czasach wełna jest właśnie takim towarem) szalik w ukochanym i dokładnie takim, jakim chcę kolorze, niż kilka zmechaconych, rozciągniętych i nie trzymających ciepła. Zdecydowanie za dużo nosimy na sobie tworzyw sztucznych i o ile z łatwością dostrzegamy jednorazowe butelki, to nasze szafy wciąż skrywają góry plastikowych śmieci.

Nie ma się co oszukiwać, nie jesteśmy i nigdy nie będziemy samowystarczalni – warto jednak łączyć nowoczesność z tradycją, wracać do źródeł, które mogą nas wzmocnić i przybliżyć do natury. A gdzie jest ona ukryta? W naturalnych włóczkach – materiale miękkim i o świetnych właściwościach termicznych. Wełna jest w dzisiejszych czasach uznawana za towar luksusowy i trudno ją znaleźć na  półkach popularnych „sieciówek”.

wełniany luksus

Wybór włóczek, ich koloru czy grubości może dać prawdziwy upust naszej kreatywności. Jeśli jeszcze nie posiadamy umiejętności robienia na drutach to wystarczy umówić się z kimś, kto jest gotów  przeprowadzić nam kilkugodzinne ‘warsztaty”. Czy jest to trudne? Nie, wkrótce przekonamy się, że z łatwością stworzymy swoje własne dzieło i nie dość, że pokarzemy je światu, to jeszcze dzięki temu mamy szansę wyrazić swoją indywidualność.

Dzięki swojej umiejętności dostaniemy dostęp do rzemiosła i będziemy mogli cieszyć się produktami o najwyższej jakości – dobrze izolującymi ciało przed niskimi temperaturami, świetnie radzącymi sobie z odprowadzaniem wilgoci, szybko pochłaniającymi zapachy i w pewnym stopniu ulegającymi samooczyszczeniu.

Czy naturalną wełnę można w ogóle porównywać z materiałami sztucznymi sprzedawanymi na tak szeroka skalę? Do produkcji poliesteru zużywa się nie tylko substancji ropopochodnych i masę energii, ale też sporą ilość matali ciężkich.

Dla przykładu, akryl jest kilkukrotnie tańszy od wełny, dlatego jest jednym z ulubionych materiałów po który sięgają producenci odzieży. Jego produkcja zużywa ogromną ilość energii i wody, a stosowane w całym procesie chemikalia mogą znacznie zanieczyszczać środowisko. Co więcej, akrylonitryl podejrzewany jest o powstawanie chorób nowotworowych u ludzi.

robótki ręczne

Moja tolerancja na sztuczne materiały jest coraz mniejsza – co i raz przekopuję szafę w poszukiwaniu „sztucznej” odzieży, która czasem niepostrzeżenie wkrada się do naszego domu.  Jak się przed tym obronić, jak nie ulegać współczesnym trendom, który narzucają nam, szaleńczą konsumpcję tanich i szkodliwych produktów? Jedynym rozwiązaniem jest uważność oraz ciągłe, świadome ograniczanie się.

Cel: ograniczenie tworzyw sztucznych i odpadów, dbanie o własne zdrowie.

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz