slow life

poniedziałek, 12 kwietnia 2021

Sadźmy krzewy

 

slow life blog

D

o czego możemy porównać krzewy? Do naturalnych rzeźb, które wraz z porami roku zmieniają swoje oblicze? Czy do ścian i parawanów, które osłaniają nas przed nieproszonym wzrokiem tworząc przytulne zakamarki czy skwerki?

Przyrodniczo są one niezwykle cenne. Chronią i karmią wiele gatunków zwierząt a przy okazji ozdabiają i kolorują nasze otoczenie. My też korzystamy z ich dobrodziejstw – owoce przerabiamy na nalewki, galaretki czy soki a z kolorowych i elastycznych pędów wyplatamy naturalne wieńce i koszyki. Od zawsze sadzone były dla ochrony przed wiatrem, śniegiem czy erozją. Wyznaczały też śródpolne granice a ich kolce stanowiły skuteczną barierę wykorzystywaną jako ochronę przed nieproszonym gościem.

slow life blog

slow life blog

Spaceruję po swoim ogrodzie o każdej porze roku i podziwiam jesienne różane liście koloru starego złota, albo letnie delikatne kwiaty jaśminowca. Niezwykle intensywny zapach majowych bzów unosi się w powietrzu a płatki magnolii pokrywają trawnik niczym śnieżne płatki. Z żółtych owoców pigwowców robię nalewki a z porzeczek i agrestów zjadam owoce prosto z krzaka. Przebywam też bezdroża lasu i zarośli w poszukiwaniu czarnego bzu czy głogu.

slow life blog

slow life blog

Miejskie krzewy i żywopłoty dają schronienie owadom i ptakom, które buszują w nich czując, że są bezpieczne i osłonięte.

Te, które zrzucają liście na zimę ukazują się w zupełnie nowej odsłonie. Możemy przyjrzeć się ich nieujarzmionym, lub wręcz przeciwnie – przyciętym przez człowieka, czasem kolorowym i kontrastującym z wszędobylską szarością, pędom. Zimozielone zdają się triumfować właśnie zimą – mahonie, rododendrony czy iglaki, jeszcze bardziej przyciągają nasz wzrok oraz ptaki i inne małe stworzenia szukające cennych kryjówek.

slow life blog

slow life blog

Dlatego też warto sadzić krzewy, tworzyć z nich piękne żywopłoty i kompozycja – zawsze z myślą o naszych  małych przyjaciołach. Róbmy to nie tylko w naszych ogrodach, ale również na osiedlach, skwerach czy w parkach – wszędzie tam, gdzie mamy możliwość. Spójrzmy inaczej na dziką, bezładną plątaninę gałęzi – są to oazy bioróżnorodności, puszcze w mikroskali. Chrońmy je.

Cel: wzbogacenie bioróżnorodności oraz czerpanie z odnawialnych dóbr natury.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz