slow life

środa, 1 marca 2017

Przyroda w marcu - sezon 2.

slow life blog

O przyrodzie w marcu pisałam już rok temu TU i TAM. Teraz pora na szczyptę nowych informacji. Wrażliwość przyrodnicza sprawia, że nasze życie jest ciekawsze i pełniejsze - daje przy tym poczucie, że jesteśmy otoczeni pięknem. Dlatego warto wytężyć wszystkie zmysły i uważnie rozejrzeć się wkoło. Nie uciekniemy przed wpływem natury na jakość naszego życia – poznając ją, lepiej poznajemy samych siebie, tak jak chroniąc ją, chronimy również siebie. 


Kalendarzowa wiosna rozpoczyna się 21 marca. Tego dnia dzień i noc są równej długości. Średnia temperatura dla Warszawy wynosi 2,7°C (średnia wieloletnia z okresu 1981 – 2010).

Przyroda budzi się z długiego zimowego snu. Jak wtedy zmienia się nasze życie? Jak możemy ocenić zimę o której prawie już zapominamy, albo chcemy jak najszybciej zapomnieć? Czy przespaliśmy ją? Czy byliśmy aktywni i dbaliśmy o swoją formę, żeby teraz móc ruszyć pełną parą?

Soki zaczynają krążyć w gałęziach drzew i krzewów sprawiając, że pojawiają się pierwsze pąki. Dostrzegamy pierwsze kwiaty – w naturze i w centrach ogrodniczych. To wszystko sprawia, że my sami zaczynamy rozkwitać, mamy chęć do działania i spędzania wolnego czasu na dworze. Niestety, zmęczeni po zimie, musimy tym bardziej zadbać o siebie.

slow life blog

Pola uprawne zaczynają się zielenić: pojawiają się kiełki zbóż ozimych i rzepaku – co daje poczucie odrodzenia i nadziej.
Pogoda jest zmienna – na przemian słońce, śnieg i deszcz, czasem nawet grad. Śniegi topnieją i w połączeniu z wodą deszczową powodują, że rzeki występują z brzegów. Nawet małe rzeczki potrafią teraz znacznie przybierać, szumieć i burzyć się zmieniając na chwilę swoją spokojną naturę.

slow life blog
To na tych łąkach co roku wypatrujemy czajki
Tarnina jest pierwszym krzewem na którym pojawiają się kwiaty (chociaż nie ma jeszcze liści) – na polach, łąkach i w zaroślach z łatwością je dostrzeżemy.

slow life blog

Wierzba iwa jest znana z miękkich, jedwabistych bazi. W wielu krajach jest ona objęta ochroną (w Polsce nie), gdyż jej wczesne kwiaty stanowią pierwszy pokarm dla pszczół.  

slow life blog
wierzba
Jeśli uda nam się dojrzeć żółtego motyla to będzie to z pewnością latolistek cytrynek, który spędza zimę w letargu, ukryty pod opadłymi liśćmi (jako jedyny z europejskich motyli). Nazwa wzięła się od „latającego listka” i jest to jeden z pierwszych zwiastunów wiosny – tak jak przebiśnieg, żurawie czy podbiał. Jego skrzydła rzeczywiście kształtem przypominają listki – delikatne i cytrynowożółte.

slow life blog
Modraszka szuka miejsca na gniazdowanie

slow life blog
Coraz mniej w przyrodzie naturalnych dziupli - dlatego robimy budki lęgowe dla ptaków
Co roku robię wyprawę na pobliskie łąki w poszukiwaniu czajek. Niestety, liczebność tego ptaka stale spada – znalazła się on na Czerwonej liście ptaków Europy. Pod koniec marca lub na początku kwietnia samica składa jaja do płytkiego dołka w ziemi – robi to na otwartych łąkach, mokradłach, torfowiskach czy polach uprawnych. Czy domyślacie się, co jest zagrożeniem dla tych przepięknych, wirujących w powietrzu ptaków?

Przy naszym karmniku (na ziemi) pojawił się pod koniec lutego grzywacz – tego największego europejskiego gołębia można obserwować w parkach czy na zielonych osiedlach mieszkaniowych. Od połowy XIX wieku rozpoczęła się jego ekspansja do miast.

slow life blog


Cóż więcej? Pora już teraz wyruszyć w pole, do las, parku, nad rzeczkę… po przygodę przyrodniczą, w poszukiwaniu swoich pierwszych zwiastunów wiosny. Może macie ochotę przesłać do mnie zdjęcia ze swoich wypraw? Chętnie je opublikuję w osobnym poście.

slow life blog
Zwiastun wiosny

slow life blog
Przebiśniegi - możemy je mieć w ogrodzie

2 komentarze:

  1. Dziś koło szkoły widzieliśmy pierwsze przebiśniegi:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szukanie oznak wiosny zawsze jest wspaniałe. Piękne zdjęcia i miło się czytało!

    OdpowiedzUsuń