B
|
aśnie pełne są magicznych roślin, zwierząt i
eliksirów. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ jesteśmy nierozerwalnie związani z
przyrodą. Być może zdążyliśmy o tym zapomnieć, ale nie zmienimy swojej natury,
ewolucja nie działa tak szybko.
Kiedy prowadzę warsztaty przyrodnicze z dziećmi w
wieku przedszkolnym łączę opowieść o lesie z jego zapachami i dźwiękami. Najczęściej
jesteśmy w sali więc muszę stworzyć wokół nas zupełnie inną rzeczywistość. Mówię o tym, co dzieje się pod ziemią, w koronach i wokół drzew. Jest w tym baśniowość,
ale też zupełnie namacalne rekwizyty przyniesione z lasu.
Towarzyszy nam dźwięk szemrzącego strumienia, głosy śpiewających ptaków i najróżniejsze żywiczne i olejkowe aromaty zamknięte w słoiczkach. Dzieci dotykają i oglądają mech,
huby, plastry drewna z widocznymi słojami, różnorodne szyszki i wiele innych naturalnych
rzeczy. Mam wrażenie, że są tym oczarowane: poznają i uczą się, zadają pytania
na które odpowiadam i poznają nowe słowa. Fotografie są piękne, ale nie pachną,
nie są wilgotne, ani nie łaskoczą małych paluszków.
Zawsze uczę dzieci szacunku do przyrody i pokazuję
jej piękno. Zachęcam też do wytrwałości w wędrowaniu oraz uważnej obserwacji.
Osobiście uważam, że im wcześniej zaczniemy
uwrażliwiać dzieci na przyrodę, tym lepiej. Opowiadajmy im więc najróżniejsze
ciekawostki – to, co dla nas jest oczywistością, dla nich jest wielkim
odkryciem.
Zapraszam też do współpracy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz