slow life

niedziela, 24 lipca 2016

Parki narodowe - idealne miejsca na wyprawy

slow life, blog
Gorczański Park Narodowy
Parki narodowe to skarby przyrody i kultury oraz nasze dziedzictwo. To miejsca wyjątkowe, piękne, dzikie i często gwarantujące przygodę. Tak, tę przygodę o której wielu marzy – tę zapisaną w naszych genach, dzięki której musimy się sprawdzić.
Jestem w stanie jedynie „dotknąć” tematu, czy raczej „musnąć” go – a uwierzcie, i tak jest to dla mnie prawdziwe wyzwanie (choć przecież jestem leśnikiem, ze specjalizacją: ochrona przyrody).

W Polsce mamy 23 parki narodowe. Najbliższym parkiem od mojego zamieszkania jest Kampinoski Park Narodowy? A jaki jest Twój najbliższy park?


Mamy z Pawłem postanowienie, że zwiedzimy wszystkie polskie parki, co roku jakiś inny. Teraz robimy sobie krótką przerwę na wychowywanie małego dziecka, ale już wkrótce ruszymy dalej. Z plecakiem, rowerem, dwójką dzieci?

Ludzie już tak chyba mają, że albo lubią przez wiele lat jeździć w jedno miejsce (zajmując co roku ten sam domek, pod tym samym drzewem i chodzić na obiad w to samo miejsce po tym jak rozłożą kocyk na plaży w tym samym co zawsze grajdołku), albo cały czas odkrywać coś nowego. My należymy do tych drugich… choć może nie do końca, bo mam wielki sentyment do kilku miejsc… a może do przeżyć w tych miejscach?

Nie ukrywam, że najbardziej kocham górskie parki narodowe bo to przecież wielka przyjemność wędrować cały dzień z mapą w ręku do schroniska, gdzie wreszcie będzie można zdjąć ciężki buty, zjeść obiad (w studenckich czasach: konserwę z puszki lub ewentualnie zupkę chińską), a rano wypić herbatę z widokiem na góry (albo chmury). I ta właśnie wizja zawsze pchała nas do przodu.

slow life, nordic walking, blog
Gorczański Park Narodowy. Bacówka koło Tutbacza
Ze swoich licznych wypraw pamiętam, że trzeba było znosić niewygody: a to zimną wodę pod prysznicem (brrrr, nie znoszę tego), a to chrapiących współlokatorów w wieloosobowym pokoju w schronisku (dramat), a to spanie na kamiennej posadzce na cienkiej karimacie… ale jakie to ma dziś znaczenie?

Liczą się teraz wspomnienia wspinaczek, kozic, wspólnego bycia z przyjaciółmi, smaku jajecznicy na śniadanie w samym środku gór i śniegu tworzącego grube czapy na wszystkim wkoło. I to, że można tam zapomnieć o wszystkich codziennych sprawach i żyć chwilą.

slow life, blog
Bacówka, Gorczański Park Narodowy
Nie będę tu jednak pisać o własnych doświadczeniach i przeżyciach – będę przypominała o tym, że polska przyroda jest wielkim skarbem i warto ją odkrywać na swój własny sposób. Podam więc kilka ciekawostek, które być może do tego zachęcą:

·        W niektórych parkach możemy zobaczyć fragmenty lasów nietkniętych ręką człowieka – nazywamy je wówczas lasami pierwotnymi (zostały one ukształtowane przez przyrodę, bez udziału człowieka).
·        Biebrzańskie bagna to jedno z najbardziej bezludnych miejsc w Polsce a Biebrza to jedyna europejska rzeka, która na całej długości jest naturalna.
·        W Bieszczadach  można spotkać wilki, niedźwiedzie, rysie, żbiki, jelenie i żubry – góry są najpiękniejsze jesienią, kiedy liście na drzewach zmieniają barwę, a połoniny (górskie łąki) stają się rudobrązowe.
·        W Górach Stołowych można zobaczyć system wąskich korytarzy otoczonych wysokimi na kilka metrów skałami.
·        Kampinoski Park Narodowy jest nazywany płucami Warszawy, bo gdy wieje północno-zachodni wiatr, mieszkańcy stolicy oddychają świeżym powietrzem znad Puszczy Kampinoskiej.
·        Karkonosze zachwycą nas skałami o niezwykłych kształtach, górskimi torfowiskami, kotłami polodowcowymi, stawami i wodospadami.
·        Narwiański Park Narodowy został utworzony w miejscu, gdzie Narew płynie płaską, szeroką doliną i rozdziela się na wiele kanałów – park ten nazywany jest polską Amazonią.
·        W Ojcowskim, najmniejszym w Polsce, Parku Narodowym można podziwiać wapienie – skały o jasnej barwie, w których można znaleźć fragmenty muszelek (sprzed milionów lat).
·        Polesie to kraina bagien, mokradeł i płytkich, zarastających jezior a pło (spleja) to warstwa roślinności, która tworzy wokół poleskich jezior unoszący się na warstwie mułu wilgotny, giętki kożuch, który jest w stanie udźwignąć ciężar człowieka – chodzi się po nim jak po gąbce.
·        W ścisłych rezerwatach przyrody nie usuwa się przewróconych drzew, ani nie sadzi nowych.
·        Roztoczańskie koniki polskie żyją na swobodzie. Same zdobywają pokarm, wychowują młode bez ingerencji człowieka. Zimą są dokarmiane sianem.
·        Kiedy wędrująca wydma na swojej drodze napotka las, zasypuje go, a kiedy powędruje dalej, po lesie zostają smutne obumarłe drzewa.
·        Rozlewisko Wary to ostoja ptaków. Niektóre żyją tu cały rok, niektóre przylatują, aby znieść jaja i wychować młode, inne zatrzymują się tu w drodze do ciepłych krajów.
·        W Wigierskim Parku Narodowym oprócz jezior można podziwiać piękny zespół klasztorny w Wigrach.
·        W Wolińskim Parku Narodowym zaskakuje prawdziwa mozaika krajobrazów: strome morskie wybrzeże, bagna, jeziora, lesiste wzgórza. Jest to jedyny polski park, który obejmuje fragment morza.

slow life, blog
Gorczański Park Narodowy
Nie pozostaje więc nic innego, jak wybrać jeden z parków, kupić mapę, spakować plecak i wyruszyć w drogę… a, i jeszcze jedno: zawsze warto jest odwiedzić Dyrekcję Parku – organizowane są tam wystaw, wycieczki i różne interesujące wydarzenia. Można tu również kupić znaczek-przypinkę z symbolem parku. 


2 komentarze:

  1. Świetny pomysł, by zwiedzać Parki Narodowe! Jakoś pod koniec czerwca miałam okazję być w Kampinoskim Parku Narodowym. Pięknie tam! :) Dawno temu byłam w Białowieskim na wycieczce szkolnej... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najpopularniejsze miejsca w Polsce to: góry czyli Tatry, Mazury albo morze. Jakieś czas temu byliśmy w Suwalskim PN - cisza, spokój, zero motorówek na pięknych jeziorach (STREFA CISZY), lokalne ekologiczne jedzenie, rowerowa wycieczka rowerowa organizowana przez PN (darmowa z nagrodami) i jeszcze wiele atrakcji... W takie miejsca chce się wracać! A góry to świetne miejsce do szlifowania formy. W sezonie wakacyjnym nie polecam Tatr bo odwiedzają je MILIONY (dosłownie) turystów. Góry najlepsze są jesienią :D

      Usuń