slow life

sobota, 16 stycznia 2016

Aktywny poranek

Godzina 9. Wstaję, jem śniadanie, piję ciepłą herbatę z pomarańczą i idę na trening Nordic Walking. Jest inaczej w porównaniu z wczorajszym wieczorem, „nic dwa razy się nie zdarza”.

slow life, blog


slow life, blog


slow life, blog


slow life, blog



slow life, blog


slow life, blog

A teraz pora na kawę. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz