O smaku kawy decyduje mieszanka, stopień mielenia,
jakość ekspresu i ludzka ręka (zarówno podczas palenia, jak i parzenia) a jej
aromat potrafi działać na nas mocniej niż smak. Niech nie łudzą się posiadacze
automatycznych, domowych ekspresów do kawy (w których wystarczy nacisnąć
guziczek), że mają jakiś swój osobisty wkład w parzenie – w tym przypadku nie mają.
Rano aromat kawy od razu poprawi samopoczucie i
koncentrację (byle wypić ją po śniadaniu) i rozkosznie działa na zmysły. Przyjemność
poranka i miły początek dnia. Czy nie tego nam trzeba?
Mój ideał jest taki: wstaję rano i po śniadaniu lub
odprowadzeniu dziecka do szkoły idę do kawiarni za rogiem gdzie przeglądam prasę,
porządkuję myśli, rozbudzam się i planuję dzień. Rzeczywistość jest jednak zupełnie
inna: mieszkam na wsi gdzie nie da się wypić dobrej kawy w kawiarni a jedyna
kawiarnia nie mieści się „za rogiem”… tylko trochę dalej.
Cóż robić,
trzeba stać się swoim własnym domowym baristą – amatorem.
Ja (jak wiadomo z cz.1) parzę kawę w kafetierce
(inaczej: dzbanek do moki). Uzyskuję z niej napar o bardzo intensywnym smaku,
zbliżonym do espresso (jednak bez kremy).
Poniżej
podaję prostą instrukcję:
1.
Wlej ZIMNĄ wodę do dolnej części kafetierki
(jakość wody ma bardzo duży wpływ na smak kawy). W pojemniku zazwyczaj znajduje
się oznaczenie dopuszczalnej ilości wody – NIGDY go nie przekraczaj. Jeśli
oznaczenia brakuje pamiętaj: POZIOM WODY MUSI ZNAJDOWAĆ SIĘ PONIŻEJ ZAWORKA.
2.
Uzupełnij filtr średnio mieloną kawą
(w całości) – nie ubijaj jej.
3.
Umieść filtr w dolnej części i skręć
całe urządzenie.
4.
Postaw urządzenie na palniku i powoli
podgrzewaj.
5.
Kiedy usłyszysz charakterystyczne
bulgotanie, zdejmij urządzenie z palnika i przelej kawę do filiżanki.
Wybierając dobrą kawę
poznajemy nowe smaki i aromaty, możemy pić tę pochodzącą z gospodarstw
ekologicznych i tych używanych w kawiarniach, gdzie pracują najlepsi polscy
bariści. Spróbuj odnaleźć w swojej
filiżance słodycz, akcent kwiatowy, nutę orzechowo-czekoladową, smak prażonych
orzechów laskowych, wiśni, świeżych cytrusów czy truskawek. Wybierz to, co
odpowiada Ci najbardziej i delektuj się. Czy ktoś da się skusić?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz